Dziękuje bardzo za przybliżenie czym jest KSI. Czy ciężko było Ci pogodzić naukę na pierwszym semestrze z jednoczesnym działaniem w kole?
Chciałbym jeszcze dopytać. O co właściwie chodzi z tą “teoretycznością” uniwersytetu? Nie do końca wiem co ona oznacza. Czy chodzi o to, że na uniwersytecie jest więcej nauki pamięciowej, niż na uczelniach technicznych?
O co właściwie chodzi z tą “teoretycznością” uniwersytetu? Nie do końca wiem co ona oznacza.
Głównie chodzi o to, że na wielu przedmiotach zamiast klepać kod rozwiązuje się różne problemy za pomocą myślenia. Kiedyś kolega (pracował jakiś czas w Google’u) powiedział mi, że informatycy dzielą się na rzemieślników i wymiataczy i takie myślenie pomaga zostać wymiataczem.
Co do zasady zajęcia nastawione na praktyczne narzędzia informatyczne nazywają się kursami - wszystko można zobaczyć w systemie zapisów np. Scala in practice to kurs, a np. Metody programowania to ta straszna teoria czyli coś czego uczą też na MIT czy innych Oxfordach.
Przedmioty z pracą z kodem też oczywiście mamy. Staramy się też mocno aby zawsze w ofercie były zajęcia prowadzone przez ludzi z firm tak aby rzeczywiście był wybór.
Tak jak napisał Piotrek. My stawiamy na uczenie się i zrozumienie podstaw. Technologię się zmieniają, ale jak ktoś jest kumaty to łatwo zaadoptuje się do nowego frameworka. I za to chwalą naszych absolwentów.
A tak poza tym, porównując np. PWr vs UWr, to u nas na przedmiotach matematycznych (poza analizą) wymagamy zazwyczaj dowodów, podczas gdy zadania matematyczne na PWr to w większości obliczeniówka. Powód jest znowu ten sam: chcemy nauczyć ludzi myśleć, a nie odtwarzać non-stop znane schematy. A poza tym matematyka (np. algebra) przydaje się potem w tym słynnym machine learningu i można zrozumieć czemu to wszystko działa, a nie tylko używać gotowych rozwiązań wymyślonych przez innych
Powiedziałbym, że nawet koło mi pomogło a nie utrudniło. Po pierwsze byli tam ludzie z większą wiedzą przez co nie musiałem daleko szukać aby spytać o np. wytłumaczenie jakiegoś zagadnienia. Po drugie moim zdaniem na II bardzo ważne są rozmowy - jakby nie ma co ukrywać jest tu ciężko (przynajmniej moim zdaniem i wielu moich znajomych) bo są to studia wymagające. Czasem może to powodować, że masz takie odczucie jakbyś nic nie umiał co no nie jest prawdą bo to, że się tu utrzymujesz już temu przeczy. Dlatego ważne jest aby się podtrzymywać na duchu i no koło to też było miejsce gdzie często był ktoś kto przeszedł przez to samo więc zwykła rozmowa mogła być turbo pomocna.