Cześć,
piszę z pytaniem odnośnie minimalnego progu kierunku. Otóż nie wiem czy warto składać papiery na uczelnie wiedząc, że mam 109 pkt rekrutacyjnych (115 minimalny próg). Zdarzyły się kiedyś drugie rekrutacje z pomniejszonymi progami?
Z góry dzięki i pozdrawiam
Nie, raczej nie sądzę, żeby tak się zdarzyło.
W przypadku kandydatów mających mniej niż 115 punktów komisja rekrutacyjna wyda z automatu decyzję o nieprzyjęciu na studia w każdej możliwej rekrutacji - bo tak stanowią wewnętrzne przepisy. Od takiej decyzji można się jednak odwołać do uczelnianej komisji rekrutacyjnej, która ma nieco większe możliwości (może brać pod uwagę więcej czynników niż tylko wynik punktowy kandydata). Kiedyś całkiem dużo osób dostawało się na UWr w podobnym trybie.
Edit: dorzucam odpowiednie przepisy, z ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, art. 169:
- Od decyzji komisji rekrutacyjnej służy odwołanie, w terminie czternastu dni od dnia doręczenia decyzji, do uczelnianej komisji rekrutacyjnej, powołanej w trybie określonym w statucie.
- Podstawą odwołania w przypadkach, o których mowa w ust. 12 (…), może być jedynie wskazanie naruszenia warunków i trybu rekrutacji na studia, określonych zgodnie z ust. 2.
- Po rozpatrzeniu odwołania wnoszonego w trybie ust. 12 decyzję podejmuje uczelniana komisja rekrutacyjna (…). Decyzja ta jest ostateczna.
Dzięki za odpowiedzi. Złożę papiery i spróbuje coś wykombinować.
@jmi Przepraszam, ale jak się nazywa rektor? Bo nie mogę takiej informacji znaleźć w dziale Pracownicy.
Okazuje się jednak, że od kilku lat odwołania składa się do Uczelnianej Komisji Rekrutacyjnej, nie do rektora (przepraszam za zamieszanie). W każdym razie są to odwołania od decyzji, a na razie decyzje nie zostały jeszcze wydane (będą wysłane pocztą), więc póki co nie ma się od czego odwoływać. W poście powyżej zacytowałem dokładne przepisy.