Instytut Informatyki to takie rozbudowane studia myślenia. Mamy tutaj dosyć rozbudowany (moim zdaniem nieco za bardzo) szkielet przedmiotów obowiązkowych, który obudowujesz dodatkowymi wedle swego uznania. Z tego względu ciężko odpowiedzieć na zadane pytania.
Czy II dobrze przygotuje cię do pracy? To zależy, jakie przedmioty weźmiesz. Z pewnością istnieje ścieżka (i to nawet dosyć krótka!) po przejściu której spokojnie dostaniesz pracę jako .NETowiec.
Czy studiowanie tutaj jest fajne? Jeśli jesteś supermózgiem to raczej tak, w przeciwnym razie łatwiej o depresję, niż zachwyt. Niejedną osobę te studia mocno zdołowały. To w sumie trochę atut, bo uświadamiasz sobie, jak niewiele jeszcze wiesz, ale z drugiej strony w stopniu wygórowanym. Jak sobie uświadomisz, że będąc nikim w II pod koniec pierwszego roku tak naprawdę jesteś całkiem inteligentny to powinno być okej.
Jeśli jednak myślisz choć trochę o papierku i nie jesteś mega inteligentny i pracowity to zapomnij. W Instytucie go nie dostaniesz.
Jeśli twoim priorytetem jest nauka, wpadaj, naprawdę. Ja się nasłuchałem dużo frazesów, że “studia cię niczego nie nauczą, musisz sam robić swoje projekty, bla, bla” i po trzech semestrach nie zgadzam się z tą opinią ani odrobinę. Jak się przyłożysz i popracujesz w domu to nauczysz się pewnie więcej, niż sobie wyobrażasz. Logika to rewolucja, polecam choćby dla niej.
Na każdej uczelni są jakieś głupoty. Tutaj też mamy ich kilka, ale jak słyszę historię z politechniki to cieszę się, że tu nie jest aż tak, mimo że czasem (w IV semestrze często) narzekam. Na razie nastaw się tylko na system deklaracji.
Jeśli nie odpowiedziałem wyczerpująco i masz jeszcze jakieś pytania, zadaj je. Chętnie uzupełnię wypowiedź.