Hej, zastanawiam się nad studiowaniem informatyki na UWr i robię mały research, w związku z tym na podstawie różnorodnych, czasem sprzecznych informacji znalezionych w internecie mam parę pytań:
-
Czy te studia naprawdę są takie ciężkie i tylko dla wielkich mózgów? Czy samo przygotowywanie się do zajęć nawet mimo systematycznej pracy pochłania prawie cały czas, nie dając szansy na rozwój
w innych dziedzinach, niekoniecznie związanych z samymi studiami? Ile orientacyjnie przeznaczaliście na naukę podczas pierwszego roku? -
Jakie macie opinie o systemie deklaracji zadań? Sytuacje, w których ćwiczeniowiec anuluje komuś listę zadań lub daje punkty ujemne to sytuacje, gdy ktoś wykazuje się realną niewiedzą czy zdarzają się też przy minimalnych potknięciach?
-
Gdybyście mogli jeszcze raz wybrać, to też wybralibyście informatykę tutaj? Nie żałujecie wyboru?
-
To pytanie w sumie nie związane z tym wydziałem, ale ktoś może się orientuje. Czy informatyka
i systemy pomiarowe na wydziale fizyki są też warte polecenia? Warto tam pójść, gdybym nie zakwalifikował się tutaj?